Parkowanie „na czuja”? Lepiej zainwestuj w czujniki parkowania

13-02-2020 20:00

„Kochanie, spójrz! Przejdę? Jedź, Jedź! Bum!” Kto nie doświadczył podobnej wymiany zdań lub choć nie słyszał o podobnej historii wiązanej z pakowaniem? Chyba tylko właściciele aut z czujnikami cofania. Nie warto na nich oszczędzać i kupić SEAT-a z takim właśnie wyposażeniem dodatkowym.

Mądry Polak po szkodzie - znamy to powiedzenie wszyscy i dlatego właśnie warto, by nie przyszło nam ono do głowy chwilę po tym, jak przytrzemy nasze nowe auto podczas parkowania. Czujniki parkowania w SEAT-ach nie są drogie i występują już seryjnie w wielu wersjach wyposażeniowych. W najnowszym Seacie Leonie dostępne będą one nawet w tańszych pakietach wyposażenia. Bez względu na to, jaki model SEAT-a wybierzemy, warto zainwestować w czujniki cofania i zaoszczędzić na znacznie kosztowniejszych wyprawkach blacharskich lub choćby polerowaniu rys na lakierze.

Jak to wszystko działa?

Czujniki parkowania to niewielkie urządzenia umieszczone w tylnym lub także przednim zderzaku. Czujniki cofania w SEAT-ach emitują ultradźwięki, które odbite od ewentualnej przeszkody informują SEAT-a o znajdującym się na torze jazdy obiekcie. Nie musi to być wcale inny samochód. Wystarczy, że będzie to niewielki słupek, którego sami nie jesteśmy w stanie zaobserwować w lusterku czy nawet wychylając się z samochodu.

W miarę zbliżania się do samochodu czujnik parkowania sprzężony z głośnikiem emitującym sygnał ostrzegawczy będzie nas informowało zbliżaniu się do przeszkody. W zaskakujący sposób ułatwia to parkowanie i chroni przed powstawaniem szkód parkingowych nawet najbardziej roztargnionych kierowców. W niektórych SEAT-ach zbliżanie się do przeszkody przedstawiane jest także w graficzny sposób na wyświetlaczu. Wyrafinowane czujniki cofania w SEAT-ach wspomagane są niekiedy także przez kamery.

Czujnik cofania dla SEAT-a na dokładkę

Co jednak zrobić, jeśli jeździmy autem, na którego pokładzie brakuje czujników cofania a na naszym aucie przybywa rys w zastraszającym tempie? Zamiast inwestować w prace blacharskie, można udać się do ASO SEAT i zapytać o możliwość dołożenia czujnika parkowania. Na ogół nie powinno być z tym problemu. Bez względu na to, jaki czujnik cofania wybierzemy, nie powinien też ucierpieć na tym nasz domowy budżet. Systemy wspomagające parkowanie są tańsze niż nam się wydaje, a ich montaż jest bardzo prosty.

Czujniki parkowania bez wiercenia

W tej chwili na rynku dostępne są różne rodzaje czujników parkowania. Wśród nich znajdziemy np. opcje bezprzewodowe. W ich przypadku nie będziemy musieli ciągnąć przez auto instalacji. Dokładając czujniki parkowania, możemy też zrezygnować z wiercenia otworów w zderzakach. Dostępne są bowiem czujniki elektromagnetyczne. Montuje się je po wewnętrznej stronie zderzaka za pomocą metalowej samoprzylepnej taśmy. Co istotne, tego typu czujniki działają z taką samą skutecznością, nawet w przypadku gdy nasze auto jest mocno zabrudzone. Jakie czujniki cofania wybrać? W tym najlepiej doradzą nam fachowcy z najbliższego ASO SEAT-a.