Jak uzyskać odszkodowanie od osoby, która nie wykupiła OC?

26-05-2021 14:20


OC, czyli ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, jest polisą obowiązkową. Mimo to niektórzy kierowcy uważają, że ich nie dotyczy i liczą, że nigdy nie zostaną skontrolowani przez policyjny patrol. Gorzej, jeśli dojdzie do kolizji lub wypadku. Czy można w ogóle uzyskać odszkodowania od osoby, które nie miała wykupionej polisy OC?

Jak się okazuje, po polskich drogach jeździ wielu kierowców liczących na łut szczęścia. Nie posiadają polisy ubezpieczeniowej, a zatrzymani, tłumaczą się na różne sposoby - przegapieniem terminu, brakiem pieniędzy, a czasami nawet kwestionują zasadność tego wymogu. 

Co zrobić, jeśli dojdzie do kolizji z samochodem, którego kierowca nie posiada ubezpieczenia?

Przede wszystkim należy zachować spokój i nie denerwować się. To, że kierowca, który wjechał w nasz samochód, nie ma ubezpieczenia, nie znaczy wcale, że będziemy mieć problem z otrzymaniem odszkodowania.Na szczęście istnieje w Polsce instytucja o nazwie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który powinien wypłacić odszkodowanie.

Jedno, o czym koniecznie trzeba pamiętać, to zaświadczenie od sprawcy stłuczki. Musi w nim być napisane jasno i czytelnie, że przyznaje się do winy i że nie posiada polisy OC. W oświadczeniu powinny znaleźć się takie dane, jak: 

- imię i nazwisko sprawcy,

- jego numer PESEL,

- numer rejestracyjny nieubezpieczonego samochodu.

Można też na wszelki wypadek wykonać kilka zdjęć z miejsca zdarzenia. W razie jakichkolwiek wątpliwości czy braku możliwości współpracy ze sprawcą, najlepiej wezwać policję. W tym momencie ryzykujemy na ogół wcale niemałą kwotą. Nie warto więc oddawać spraw ślepemu losowi.

Z podpisanym oświadczeniem można rozpocząć procedurę ubiegania się o odszkodowanie. Co ciekawe, wcale nie trzeba w tym celu występować bezpośrednio do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Można udać się do pierwszego, jaki przyjdzie nam do głowy towarzystwa ubezpieczeniowego. Przepisy skonstruowano tak, że każde z towarzystw zajmujących się ubezpieczeniami komunikacyjnymi ma obowiązek przyjąć zgłoszenie i dopełnić wszelkich formalności. To jego zadaniem będzie dalsze przekazanie dokumentacji do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Sami będziemy zmuszeni też do złożenia oświadczenia o nieposiadaniu polisy AC (gdy posiadamy polisę AC, UFG nie wypłaci odszkodowania), kopii polisy OC oraz dowodu rejestracyjnego. Jeśli naprawa samochodu została już dokonana, należy przedstawić wszelkie dotyczące niej rachunki. Na wypłatę odszkodowania z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego czeka się na ogół maksymalnie miesiąc.

A co czeka delikwenta bez polisy OC?

Najprawdopodobniej dosięgnie go ręka sprawiedliwości. Będzie musiał zapłacić mandat w wysokości nawet 4 tys. zł. Może być on niższy, jeśli brak wykupionej polisy wynikał z zapominalstwa i spóźnienie nie było dłuższe niż kilka dni. Na tym jednak nie koniec. UFG będzie się też domagać zwrotu kwoty, którą wypłaci poszkodowanemu. Jak więc widać, na braku ubezpieczenia można więcej stracić niż zyskać.